Spotkanie autorskie z Anną Ogonowską i Krzysztofem Kotem autorami książki "Śladami Hordliczków"

Serdecznie zapraszamy wszystkich miłośników lokalnej historii w najbliższą niedzię  22 grudnia 2024 r. o godz. 17:00 do Dworku Miętne na spotkanie autorskie z Anną Ogonowską i Krzysztofem Kotem autorami książki "Sladami Hordliczków".

Będzie mozliwość odebrania zamówionych książek. 

Najnowsza publikacja Anny Ogonowskiej i Krzysztofa Kota pt. „Śladami Hordliczków” przedstawia 200-letnią sagę rodu Hordliczków – Czechów, którzy osiedlili się w Polsce i na trwałe zapisali się w historii naszego kraju. Książka w formacie 290x200 mm i twardej oprawie, licząca blisko 450 stron, zawiera ponad 500 ilustracji!

Publikacja zabiera nas w podróż po miejscach, gdzie członkowie rodziny Hordliczków zakładali domy, huty i fabryki. Historia tej rodziny to także opowieść o rozwoju polskiego przemysłu szklanego i chemicznego. Hordliczkowie, jako właściciele huty szkła i huty cynku, fabryki barwników, kopalń galmanu oraz węgla, producenci kartonu, zdobyli uznanie za swoją przedsiębiorczość i sukcesy, a także zasłużyli się jako społecznicy. Na szczególną uwagę zasługuje osada robotnicza Czechy, stworzona przez Ignacego Hordliczkę, która zdobyła nagrodę na międzynarodowym konkursie Napoleona III w 1867 roku za organizację życia społecznego i relacje z pracownikami.

Ta publikacja jest nie tylko zbiorem faktów, lecz także kroniką wspomnień i historii przekazywanych przez potomków Hordliczków, którzy udostępnili archiwa i fotografie, dzięki czemu książka zawiera wiele niepublikowanych wcześniej dokumentów i zdjęć. Dodatkowo wzbogacono ją o informacje z archiwów i bibliotek cyfrowych oraz wspomnienia mieszkańców powiatu garwolińskiego.

Anna Ogonowska i Krzysztof Kot, zauroczeni postacią Ignacego Hordliczki i historią rodu, zapraszają do lektury. Jak sami mówią, praca nad książką była dla nich niezapomnianą przygodą, a odkrycie rodzinnych tajemnic i faktów sprawiło, że rodzina Hordliczków zrobiła na nich jeszcze większe wrażenie. – Najwyższy czas, żeby rodzina Hordliczków wyszła z cienia zapomnienia i zajęła właściwe sobie miejsce w naszej pamięci – podkreślają autorzy.